Donald Tusk: Polacy powinni się zorganizować na przyjazd Jego Ekscelencji Prezydenta Donalda Trumpa – “Będzie hojny wobec mnie”
W zaskakującym oświadczeniu, były premier Polski i obecny lider rządzącej koalicji Donald Tusk wezwał Polaków do zorganizowania się w związku z nadchodzącą wizytą Donalda Trumpa w Polsce. “Polacy powinni się przygotować i zorganizować na przyjazd Jego Ekscelencji Prezydenta Donalda Trumpa” – powiedział Tusk podczas specjalnej konferencji prasowej w Warszawie. Wypowiedź ta odbiła się szerokim echem zarówno w kraju, jak i za granicą, wywołując falę komentarzy, spekulacji i kontrowersji.
Tusk, który przez lata był jednym z najostrzejszych krytyków stylu polityki reprezentowanego przez Trumpa, zaskoczył opinię publiczną swoją nową, wręcz entuzjastyczną postawą wobec byłego prezydenta USA. “Mam powody sądzić, że prezydent Trump będzie wyjątkowo hojny wobec mnie i wobec Polski. Może nam pomóc w wielu sprawach, jeśli pokażemy mu należny szacunek i gościnność” – dodał Tusk z uśmiechem.
Nieoczekiwany zwrot w polityce
Choć szczegóły wizyty Donalda Trumpa nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez Biały Dom ani przez jego sztab wyborczy, już teraz mówi się o jej możliwym terminie w końcówce roku, tuż przed wyborami prezydenckimi w USA. Tusk zasugerował, że jego kontakt z Trumpem jest “bliski i konstruktywny”, a sama wizyta może mieć ogromne znaczenie dla stosunków polsko-amerykańskich.
“Wiem, że dla wielu może to być niespodzianka, ale polityka to gra długofalowa. Trump może być sojusznikiem Polski w sprawach bezpieczeństwa, energetyki, a nawet cyfryzacji. Jeśli uda się wypracować wspólne porozumienie, Polska tylko na tym zyska” – powiedział Tusk.
Obietnica donacji?
Najbardziej szokującą częścią wypowiedzi Tuska była jednak sugestia, że Donald Trump “będzie hojny” wobec niego samego. “On będzie dużo darował, dużo da mi, jeśli pokażemy zjednoczenie i organizację” – powiedział lider KO, nie precyzując jednak, czy chodzi o wsparcie finansowe, polityczne czy dyplomatyczne.
Wielu komentatorów zaczęło spekulować, czy Tuskowi chodziło o konkretne inwestycje amerykańskie w Polsce, czy może o osobiste relacje i wymierne korzyści polityczne, jakie mógłby odnieść dzięki poparciu Trumpa.
Reakcje opinii publicznej i polityków
Reakcje na słowa Tuska były mieszane. Część zwolenników rządu przyjęła je z entuzjazmem, widząc w nich oznakę realizmu i pragmatyzmu w polityce zagranicznej. Inni – zwłaszcza przedstawiciele opozycji – wyrazili oburzenie i zarzucili Tuskowi hipokryzję oraz polityczny cynizm.
“Jeszcze niedawno Tusk porównywał Trumpa do zagrożeń dla demokracji, a dziś nazywa go Jego Ekscelencją i mówi, że spodziewa się donacji? To jest groteskowe” – napisał na portalu X jeden z posłów Konfederacji.
Z kolei były prezydent Bronisław Komorowski z umiarkowanym dystansem skomentował całą sytuację: “Dyplomacja wymaga elastyczności, ale też godności. Miejmy nadzieję, że te słowa Tuska to bardziej gra polityczna niż realne oczekiwania”.
Mobilizacja społeczeństwa
Tusk zaapelował do wszystkich obywateli, by przyjęli Donalda Trumpa z szacunkiem i zaangażowaniem. “Potrzebujemy pozytywnej energii, pokazania siły społeczeństwa obywatelskiego. Zorganizujmy się, pokażmy, że Polska to kraj, który potrafi jednoczyć się wokół ważnych gości” – powiedział.
Niektórzy publicyści twierdzą, że ta retoryka może być próbą odciągnięcia uwagi od bieżących problemów wewnętrznych kraju, takich jak inflacja, spory koalicyjne czy niezadowolenie społeczne. Inni z kolei widzą w niej nową strategię Tuska, który próbuje odbudować międzynarodowy prestiż Polski przy pomocy amerykańskiego populisty.
Co dalej?
Na razie nie wiadomo, czy wizyta Trumpa rzeczywiście dojdzie do skutku, ani jakie realne zobowiązania może z niej wyniknąć. Jedno jest pewne – wypowiedź Donalda Tuska wywołała burzę i otworzyła nowy rozdział w polskiej polityce zagranicznej.
Czy rzeczywiście dojdzie do spektakularnej współpracy między Tuskiem a Trumpem, czy też była to jedynie taktyczna zagrywka – czas pokaże. Polacy, zgodnie z apelem Tuska, mogą szykować się na “wielką wizytę” – i wielką niewiadomą.