**Polka trenuje gwiazdę kobiecego tenisa, ale Świątek by odmówiła. Oto powód**
*W świecie tenisa ziemnego pojawiła się niespodziewana plotka, która wstrząsnęła fanami sportu. Okazuje się, że pewna polska trenerka otrzymała propozycję pracy z jedną z czołowych zawodniczek WTA. Dlaczego jednak Iga Świątek nigdy nie skorzystałaby z jej usług? Oto niezwykła historia, która łączy sukces, lojalność i trudne wybory.*
### **Tajemnicza Polka na radarze gwiazd tenisa**
W ostatnich tygodniach w środowisku tenisowym zaczęło się mówić o nieznanej szerzej Polce, która podobno ma niezwykły dar analizy gry i pracy z zawodniczkami. Choć jej nazwisko nie jest jeszcze szeroko rozpoznawalne, podobno kilka czołowych tenisistek rozważało współpracę z nią.
– *To ktoś, kto ma niesamowity zmysł taktyczny* – mówi anonimowo jedna z byłych zawodniczek, która testowała jej metody. – *W ciągu zaledwie kilku treningów potrafiła wskazać błędy, które inni pomijali od lat.*
Kim jest ta tajemnicza szkoleniowiec? Dlaczego nie pracuje z Iga Świątek, skoro jest Polką? I co sprawia, że obecna liderka rankingu WTA nigdy nie zdecydowałaby się na taką współpracę?
### **Dlaczego Iga Świątek nigdy by nie zgodziła się na tę współpracę?**
Źródła bliskie Świątek ujawniają, że choć polska trenerka ma świetne referencje, to Iga ma bardzo silne poczucie lojalności wobec swojego obecnego zespołu. – *Iga wierzy w ludzi, z którymi pracuje od lat. Zmiana trenera nie wchodzi w grę, dopóki ona i Tomasz Wiktorowski (jej obecny trener) osiągają dobre wyniki* – mówi znajomy tenisistki.
Co więcej, podobno sama Świątek, gdy usłyszała o plotkach, odparła: *„Nie wyobrażam sobie pracy z kimś innym. Mój zespół to moja druga rodzina”*.
### **Czy to oznacza, że polska trenerka nie ma szans w wielkim świecie tenisa?**
Wręcz przeciwnie. Pomimo że nie będzie pracować z Igą, podobno już nawiązała współpracę z inną czołową zawodniczką – być może nawet z TOP 10 rankingu WTA. Plotki mówią, że może to być ktoś z Ameryki Południowej lub Europy Wschodniej.
– *To może być przełom w jej karierze* – komentuje dziennikarz tenisowy. – *Jeśli jej metody okażą się skuteczne, za rok wszyscy będą o niej mówić.*
### **Czego możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach?**
Czy nowa trenerka pomoże swojej podopiecznej wygrać turniej wielkoszlemowy? Czy Iga Świątek kiedykolwiek rozważy zmianę sztabu szkoleniowego? A może polska specjalistka okaże się „sekretną bronią” innej rywalki Świątek?
Jedno jest pewne – ten sezon tenisowy stał się jeszcze bardziej interesujący.
*Czy ta historia będzie miała happy end? Przekonamy się już wkrótce.*
—
**Koniec artykułu**
*Czy podobała Wam się ta fikcyjna historia? Dajcie znać w komentarzach!*