Oto konsekwencje porażki Polek. Tak wygląda tabela Ligi Narodów…
Reprezentacja Polski siatkarek przegrała kluczowe spotkanie w Lidze Narodów i niestety — ta porażka ma poważne konsekwencje. Choć biało-czerwone prezentowały się bardzo solidnie w poprzednich meczach, ostatnie starcie z drużyną Stanów Zjednoczonych obnażyło ich słabości i skutkowało spadkiem w tabeli. Jak wygląda obecna sytuacja Polek? Czy nadal są w grze o Final Eight? I co muszą zrobić, by utrzymać się w czołówce?
Przegrany mecz, stracona szansa
Mecz z USA był jednym z najważniejszych pojedynków dla Polek w fazie interkontynentalnej Ligi Narodów. Niestety, mimo walki i momentów dobrej gry, to Amerykanki zdominowały spotkanie, wygrywając 3:1. Największym problemem zespołu Stefano Lavariniego okazała się nierówna gra w przyjęciu oraz brak skuteczności w końcówkach setów. Nawet liderki kadry, jak Magdalena Stysiak czy Joanna Wołosz, miały wyraźne problemy z utrzymaniem koncentracji i skuteczności na odpowiednim poziomie.
Tabela po porażce
Po przegranej z USA, Polki mają obecnie bilans 6 zwycięstw i 3 porażek. Choć nie brzmi to dramatycznie, to jednak w Lidze Narodów liczy się każdy punkt, a konkurencja jest bardzo silna. Oto jak przedstawia się aktualna czołówka tabeli (stan po dziewiątej kolejce):
1. Turcja – 8 zwycięstw, 1 porażka – 24 pkt
2. USA – 7 zwycięstw, 2 porażki – 21 pkt
3. Brazylia – 7 zwycięstw, 2 porażki – 20 pkt
4. Polska – 6 zwycięstw, 3 porażki – 19 pkt
5. Włochy – 6 zwycięstw, 3 porażki – 18 pkt
6. Chiny – 5 zwycięstw, 4 porażki – 17 pkt
7. Japonia – 5 zwycięstw, 4 porażki – 16 pkt
8. Dominikana – 5 zwycięstw, 4 porażki – 15 pkt
Powyżej ósemki plasują się m.in. Niemcy i Kanada, które również mają jeszcze matematyczne szanse na awans, jednak ich sytuacja jest znacznie trudniejsza.
Co oznacza ta sytuacja?
Obecne miejsce w tabeli nadal daje Polkom szansę na awans do turnieju finałowego, który odbędzie się w Bangkoku. Jednakże każdy kolejny mecz będzie miał ogromne znaczenie. Zespół Lavariniego musi wygrać przynajmniej dwa z trzech ostatnich spotkań, najlepiej bez straty seta, aby zagwarantować sobie miejsce w najlepszej ósemce. Dodatkowo, liczyć się będzie także bilans setów oraz małych punktów.
Kto jeszcze przed Polkami?
Przed Polkami mecze z:
Serbią – rywal niewygodny, ale obecnie w słabszej formie,
Kanadą – drużyną walczącą o życie, niezwykle zmobilizowaną,
Włochami – spotkanie, które może być decydujące dla losów awansu.
To właśnie mecz z Włoszkami może stać się starciem o wszystko – w zależności od wcześniejszych wyników, może zdecydować o zajęciu miejsca w ósemce.
Co musi poprawić reprezentacja?
Po porażce ze Stanami Zjednoczonymi trener Lavarini wskazywał przede wszystkim na konieczność poprawy:
przyjęcia zagrywki (zbyt dużo punktów bezpośrednio oddanych rywalkom),
skuteczności ataku przy piłkach sytuacyjnych,
koncentracji w końcówkach setów.
Widać też wyraźnie, że zespół potrzebuje więcej rotacji i świeżości na boisku. Część zawodniczek gra praktycznie cały turniej bez zmiany, co może wpływać na spadek formy.
Nadzieje i realia
Polki pokazały już w tym sezonie, że potrafią grać z najlepszymi — wygrały chociażby z Chinami i Japonią, a wcześniej pewnie ograły Dominikanę. Kluczowe będzie teraz utrzymanie stabilnej formy i unikanie niepotrzebnych błędów. Awans do Final Eight nadal jest możliwy, ale zależy już nie tylko od nich samych — trzeba będzie obserwować także wyniki Włoszek, Chinek i Japonii.
Podsumowanie
Porażka boli, ale jeszcze nie przekreśla szans Polek. Liga Narodów wkracza w decydującą fazę, a każdy mecz może zmienić układ tabeli. Reprezentacja Polski ma potencjał, by znaleźć się wśród ośmiu najlepszych drużyn świata, ale teraz nie ma już marginesu błędu. Kibice mogą się spodziewać emocjonującego finisz
u fazy zasadniczej — oby ze szczęśliwym zakończeniem dla biało-czerwonych.