Obrzydliwe! Zembaczyński kpi z zachowania chorego Ziobry. Burza w sieci. “Powinien się zrzec mandatu i zgłosić na jakąś terapię”
W sieci wybuchła prawdziwa burza po skandalicznym wpisie posła KO Witolda Zembaczyńskiego, który postanowił zakpić z zachowania Zbigniewa Ziobry, borykającego się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Wielu internautów oraz polityków, zarówno z prawicy, jak i lewicy, uznało jego słowa za wyjątkowo niestosowne i wręcz obrzydliwe.
Były minister sprawiedliwości od miesięcy zmaga się z chorobą nowotworową, a jego stan zdrowia budzi liczne spekulacje. W ostatnim czasie pojawiły się nagrania, na których Ziobro mówi z widocznym trudem i wyraźnie osłabiony. Właśnie na te nagrania postanowił zareagować Zembaczyński, zamieszczając na platformie X (dawniej Twitter) ironiczny wpis na temat sposobu mówienia byłego ministra.
Jego słowa natychmiast wywołały falę oburzenia. Nawet osoby krytyczne wobec Ziobry uznały, że kpina z czyjejś choroby to przekroczenie wszelkich granic. “To podłość i zwykła ludzka małość” – skomentował jeden z użytkowników. “Bez względu na to, co myślimy o Ziobrze jako polityku, nie powinniśmy cieszyć się z czyjegoś cierpienia” – dodał inny.
Politycy PiS stanowczo potępili wpis Zembaczyńskiego, domagając się jego dymisji. “To człowiek, który nie nadaje się na posła. Powinien się zrzec mandatu i zgłosić na jakąś terapię” – powiedział jeden z parlamentarzystów partii rządzącej.
W obliczu narastającej krytyki Zembaczyński usunął swój wpis, jednak nie przeprosił. W krótkim oświadczeniu stwierdził, że jego intencją nie było wyśmiewanie choroby Ziobry, lecz wskazanie na “pewne niejasności związane z jego aktywnością polityczną”.
Sprawa jednak nie cichnie, a internauci wciąż domagają się jasnego stanowiska od kierownictwa KO. Pojawiają się głosy, że to kolejny dowód na brutalizację polskiej polityki i brak elementarnej empatii w debacie publicznej.