Obrzydliwe słowa! Poseł KO stwierdził, że Macierewicz “powinien trafić na śmietnik historii”. Burza na sejmowym korytarzu
Na sejmowym korytarzu doszło do ostrej wymiany zdań po kontrowersyjnej wypowiedzi jednego z posłów Koalicji Obywatelskiej. W rozmowie z dziennikarzami polityk KO stwierdził, że Antoni Macierewicz, były minister obrony narodowej i twórca podkomisji smoleńskiej, “powinien trafić na śmietnik historii”. Wypowiedź ta natychmiast wywołała gwałtowną reakcję ze strony posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Politycy PiS uznali słowa posła KO za niedopuszczalne i obraźliwe, szczególnie w kontekście osoby, która ich zdaniem “zasłużyła się dla Polski”, zwłaszcza w sprawie wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. Posłowie partii rządzącej zaapelowali o przeprosiny i potępili “język pogardy”, który – jak twierdzą – staje się coraz częściej obecny w polskim Sejmie.
Z kolei przedstawiciele opozycji argumentują, że ich krytyka wobec działań Macierewicza i jego podkomisji smoleńskiej, która przez lata pochłaniała miliony złotych bez jednoznacznych rezultatów, jest uzasadniona. Według nich wypowiedź, choć mocna, wpisuje się w ostrą debatę publiczną i stanowi wyraz sprzeciwu wobec – jak mówią – “manipulowania pamięcią narodową”.
Wypowiedź posła KO trafiła błyskawicznie do mediów społecznościowych, gdzie rozgrzała emocje internautów po obu stronach sceny politycznej. Jedni wyrażają poparcie dla stanowczej krytyki byłego ministra, inni zarzucają brak szacunku i próbę “pisania historii na nowo”.
Burza trwa, a kolejne komentarze i konferencje prasowe tylko ją p
odsycają.