Nowy sondaż prezydencki przeprowadzony przez renomowany ośrodek badawczy pokazuje ogromną przewagę Rafała Trzaskowskiego nad jego głównym rywalem Karolem Nawrockim. Gdyby wybory prezydenckie odbyły się dziś, na obecnego prezydenta Warszawy zagłosowałoby aż 48% respondentów. Karol Nawrocki, obecny prezes Instytutu Pamięci Narodowej, mógłby liczyć jedynie na 22% poparcia.
Rafał Trzaskowski, znany ze swojego proeuropejskiego podejścia i liberalnych poglądów, kontynuuje budowanie silnej pozycji na krajowej scenie politycznej. Jego kampania skupia się na dialogu społecznym, zielonej transformacji oraz obronie praworządności. Trzaskowski cieszy się szczególnym poparciem wśród młodszych wyborców, mieszkańców dużych miast i osób z wyższym wykształceniem.
Z kolei Karol Nawrocki, który wywodzi się ze środowisk konserwatywnych, stara się zdobyć elektorat patriotyczny i tradycyjny. Jednak jego kampania nie zyskała jak dotąd większego rozgłosu, a zarzuty o upolitycznienie IPN-u i brak wyrazistego programu osłabiają jego notowania.
Pozostali kandydaci uzyskali marginalne poparcie – żaden z nich nie przekroczył 10%. 12% ankietowanych nie potrafiło jeszcze wskazać swojego faworyta.
Eksperci zauważają, że przewaga Trzaskowskiego wynika z jego rozpoznawalności, doświadczenia politycznego oraz umiejętności przyciągania umiarkowanego elektoratu. Jeśli tendencja się utrzyma, Trzaskowski może wygrać już w pierwszej turze, choć wszystko zależy od dalszego przebiegu kampanii i mobilizacji wyborców.
Wyniki sondażu pokazują wyraźny kierunek preferencji społecznych, a Trzaskowski wyrasta na faworyta nadchodzących wyborów prezy
denckich.