Najnowszy sondaż dla WP po debacie. II tura. Trzaskowski będzie prezydentem Polski ❗…

Najnowszy sondaż dla WP po debacie. II tura. Trzaskowski będzie prezydentem Polski ❗…

—

Najnowszy sondaż dla WP po debacie. II tura. Trzaskowski będzie prezydentem Polski ❗…

Warszawa – Wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez renomowaną pracownię IPSR na zlecenie Wirtualnej Polski po debacie prezydenckiej zszokowały opinię publiczną. Według badania, w II turze wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski może liczyć na aż 54,7% głosów, podczas gdy jego kontrkandydat, obecny prezydent Andrzej Duda, uzyskałby jedynie 43,1%.

To pierwsza taka sytuacja od początku kampanii, gdy kandydat opozycji uzyskuje tak wyraźną przewagę nad urzędującym prezydentem. Debata, która odbyła się w środę wieczorem w studiu TVP, według ekspertów i obserwatorów politycznych została jednoznacznie wygrana przez Trzaskowskiego.

Debata, która wszystko zmieniła

Choć wielu komentatorów nie spodziewało się większych zwrotów akcji, to styl, spokój i pewność siebie Trzaskowskiego wyraźnie kontrastowały z nerwowym i momentami agresywnym tonem Dudy. Prezydent próbował zdominować przeciwnika, ale ten nie dał się sprowokować.

Największe wrażenie zrobiła jednak odpowiedź Trzaskowskiego na pytanie o przyszłość Polski w Unii Europejskiej:

– „Polska nie może być wiecznym buntownikiem Europy. My musimy wrócić do stołu liderów, tam gdzie nasze miejsce. Nie jako państwo konfliktu, ale jako partner. I ja to miejsce Polsce przywrócę” – mówił z pasją, otrzymując w studiu brawa od części publiczności.

W przeciwieństwie do poprzednich debat, tym razem Trzaskowski nie unikał trudnych tematów. Mówił o reformie sądownictwa, potrzebie depolityzacji mediów publicznych, ale też o potrzebie „kultury szacunku” w życiu publicznym.

Duda z kolei zarzucał kontrkandydatowi brak doświadczenia, powiązania z „elitami brukselskimi” oraz – co powtarzał kilkukrotnie – „ideologiczny radykalizm”, nawiązując do tematów światopoglądowych.

Sondaż: Trzaskowski na fali wznoszącej

Sondaż przeprowadzono telefonicznie w czwartek rano, na próbie 1100 osób deklarujących udział w wyborach. Zmiana nastrojów jest widoczna:

Rafał Trzaskowski – 54,7%

Andrzej Duda – 43,1%

Niezdecydowani – 2,2%

Jeszcze tydzień temu, te same badania wskazywały na minimalną przewagę Dudy (50,3% do 47,8%). Oznacza to skok o prawie 7 punktów procentowych dla kandydata KO – i wyraźny sygnał, że Polacy być może mają dość dotychczasowego stylu prezydentury.

– „Ten sondaż to prawdziwe trzęsienie ziemi. Po raz pierwszy od 10 lat opozycja realnie wchodzi w II turę z taką przewagą” – komentuje prof. Elżbieta Kazimierczak, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Niepokój w obozie władzy

Z przecieków medialnych wynika, że wieczór po debacie nie należał do spokojnych w sztabie Dudy. Według nieoficjalnych informacji, Jarosław Kaczyński miał być „wściekły” na prezydenta za zbytnią emocjonalność i brak konkretów. Niektórzy doradcy mieli nawet sugerować… wymianę głównego stratega kampanii.

– „Wpadli w panikę. To było widać już po minach w studiu. Trzaskowski był opanowany, a Duda ewidentnie nie wytrzymał ciśnienia” – mówi anonimowy polityk Koalicji Obywatelskiej.

W PiS z kolei zapowiadają „zmianę strategii”. Według nieoficjalnych informacji planowane są objazdy po Polsce w formacie wieców poparcia oraz nowe, emocjonalne spoty kampanijne odwołujące się do „tradycyjnych wartości”.

Mobilizacja wyborców

Trzaskowski po ogłoszeniu wyników sondażu nie krył entuzjazmu, ale też podkreślał, że nic nie jest jeszcze przesądzone:

– „To piękny dzień, ale to jeszcze nie koniec. Musimy do ostatniej godziny walczyć o każdy głos, o każdą osobę, która chce Polski otwartej, demokratycznej i silnej w Europie” – powiedział, otoczony przez tłum sympatyków na Placu Zamkowym w Warszawie.

Sztab kandydata KO przygotowuje już mobilizację elektoratu w mniejszych miejscowościach i na wschodzie kraju – tam, gdzie poparcie dla PiS nadal utrzymuje się na wysokim poziomie.

Eksperci podkreślają, że decydująca może być frekwencja. Wiele wskazuje na to, że w II turze może paść rekord – nawet 70% uprawnionych może oddać głos.

Zagraniczne media komentują

Na wyniki sondażu zareagowały także media międzynarodowe. „The Guardian” pisze o „potencjalnym zwrocie politycznym w Polsce”, a „Le Monde” nazywa Trzaskowskiego „nową twarzą proeuropejskiej Polski”.

Niemieckie „Der Spiegel” analizuje możliwe skutki zmiany prezydenta dla relacji Warszawy z Brukselą, wskazując, że wybór Trzaskowskiego może „odblokować unijne fundusze i zakończyć konflikt o praworządność”.

Co dalej?

Do II tury zostało jeszcze 9 dni. To bardzo dużo w polityce – wszystko się jeszcze może zdarzyć. Jednak jeśli obecna tendencja się utrzyma, Polska może już wkrótce mieć nowego prezydenta.

Czy Rafał Trzaskowski rzeczywiście sięgnie po najwyższy urząd w państwie? Sondaże są jednoznaczne, ale historia polskiej polityki zna wiele niespodzianek. Jedno jest pewne – nadchodzące dni będą decydujące.

—

Chcesz, żebym przygotował także wersję graficzną lub nagłówki pod media społecznościowe do tego artykułu?