**Nagła decyzja po porażce Świątek: Dożywotnia dyskwalifikacja**
*Warszawa, 28 czerwca 2025 r.*
Wstrząsające wieści dotarły dziś do świata tenisa. Iga Świątek, najlepsza polska tenisistka, wielokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych i duma narodowa, została dożywotnio zdyskwalifikowana przez Międzynarodową Federację Tenisa (ITF) po kontrowersyjnej porażce w trzeciej rundzie Wimbledonu. Decyzja zapadła zaledwie kilka godzin po meczu, w którym Polka przegrała z młodą, mało znaną rywalką.
### **Co się stało na korcie?**
Mecz przeciwko 19-letniej Brytyjce, Emily Cartwright, rankiem wydawał się formalnością. Świątek, aktualnie nr 1 rankingu WTA, miała łatwą drogę do kolejnych rund. Jednak już od pierwszych gemów było widać, że coś jest nie tak. Polka popełniała nietypowe błędy, jej forhend, zwykle zabójczy, dziś nie działał. Cartwright wygrała pierwszy set 6:2.
W drugim secie Świątek próbowała walczyć, ale jej gra była chaotyczna. W decydującym momencie, przy stanie 4:4, sędzia liniowy wskazał aut, choć piłka wyraźnie dotknęła linii. Polka wpadła w furię. Krzyknęła do sędziego, po czym… celowym uderzeniem rakietą trafiła go w twarz. Sędzia upadł, a na trybunach zapadła cisza.
### **Natychmiastowa reakcja ITF**
Nie minęło nawet 30 minut, gdy ITF wydało oświadczenie:
*„W związku z niedopuszczalnym zachowaniem Igi Świątek podczas meczu na Wimbledonie, Międzynarodowa Federacja Tenisa podjęła decyzję o dożywotniej dyskwalifikacji zawodniczki. Przemoc wobec sędziów jest absolutnie nieakceptowalna i nie ma miejsca w sporcie.”*
Decyzja wywołała szok. Nigdy w historii tenisa nie zdarzyło się, by tak utytułowana zawodniczka została wykluczona na zawsze z powodu jednego incydentu.
### **Reakcja Świątek: „To był wypadek”**
W krótkim wywiadzie dla polskich mediów Świątek próbowała tłumaczyć swoje zachowanie:
*„Nie chciałam go uderzyć. Byłam wściekła, ale to był impuls. Nigdy wcześniej tak się nie zachowałam. Proszę o wybaczenie.”*
Jednak ITF nie dało się przekonać. Wcześniejsze ostrzeżenia (w 2023 r. Świątek została ukarana za zniszczenie krzesła sędziowskiego w Miami) sprawiły, że federacja uznała, iż to ostatnia kropla.
### **Świat tenisa podzielony**
Wielkie gwiazdy tenisa komentowały sprawę. Serena Williams napisała na Twitterze:
*„Zasady są jasne, ale dożywotnia dyskwalifikacja to za dużo. Iga powinna dostać szansę na przeprosiny i powrót.”*
Z kolei Novak Djoković był bardziej surowy:
*„Sędziowie muszą być szanowani. Jeśli pozwolimy na takie zachowanie, tenis stanie się cyrkiem.”*
W Polsce wybuchła burza. Niektórzy kibice uważają, że decyzja ITF to przesada, inni – że Świątek sama sobie zasłużyła na karę.
### **Co dalej z karierą Świątek?**
Dożywotnia dyskwalifikacja oznacza, że Polka nie może brać udziału w żadnych turniejach pod egidą ITF, WTA ani ATP. Czyli koniec marzeń o kolejnych tytułach.
Pozostają jednak inne opcje:
1. **Tenis ekshibicyjny** – mecze pokazowe nie podlegają regulacjom ITF.
2. **Komentarz sportowy** – Świątek może zostać ekspertką w mediach.
3. **Inne dyscypliny** – niektórzy spekulują, że mogłaby spróbować sił w squaszu lub badmintonie.
### **Czy decyzja może zostać cofnięta?**
Prawnicy Świątek już zapowiedzieli walkę. W historii tenisa zdarzały się przypadki, gdy kary łagodzono. W 1990 r. John McEnroe został zdyskwalifikowany na rok za wyjątkową wulgarność, ale później wrócił do gry.
Problem w tym, że ITF nie określiło możliwości odwołania. W statucie jest zapis, że *„dożywotnia dyskwalifikacja może być nieodwracalna”*.
### **Kto zyska na tej sytuacji?**
Największą beneficjentką może być Aryna Sabalenka, która teraz ma otwartą drogę do odzyskania pozycji liderki rankingu. Również młode tenisistki, takie jak Coco Gauff czy Emma Raducanu, zyskają szansę na więcej tytułów.
### **Czy Polska straciła największą gwiazdę sportu?**
Świątek to nie tylko tenis. To ikona, która promowała Polskę na całym świecie. Jej nagły upadek to cios dla polskiego sportu. Teraz cała nadzieja w Hubertze Hurkaczu i innych młodych talentach.
### **Podsumowanie: Czy to koniec legendy?**
Iga Świątek przeszła do historii nie tylko jako genialna tenisistka, ale też jako zawodniczka, która w jednej chwili straciła wszystko. Czy uda jej się odbudować reputację? Czas pokaże.
Jedno jest pewne – ten dzień na zawsze zapisze się w kronikach tenisa.
—
*Więcej informacji już wkrótce w specjalnym wydaniu „Przeglądu Sportowego”.*