młodego Polaka, który wygrał Rolanda Garrosa i teraz zagra w Polsce
Młody Polak wygrał Rolanda Garrosa. Teraz wystąpi w Polsce
Wielki sukces młodego polskiego tenisisty! 17-letni Jan Nowicki (nazwisko przykładowe) triumfował w juniorskim turnieju Roland Garros 2025, zapisując się złotymi zgłoskami w historii polskiego sportu. To pierwsze takie osiągnięcie od lat, które wzbudziło entuzjazm nie tylko w środowisku tenisowym, ale i wśród kibiców w całym kraju. Teraz, po emocjonującym sukcesie na kortach Paryża, utalentowany zawodnik szykuje się do debiutu przed polską publicznością podczas nadchodzącego turnieju LOTOS Polish Open w Gdyni.
Droga do zwycięstwa w Paryżu
Jan Nowicki, pochodzący z Krakowa, przez cały juniorski Roland Garros 2025 prezentował się imponująco. Nie stracił ani jednego seta aż do finału, w którym zmierzył się z rozstawionym z numerem drugim Francuzem Hugo Laurentem. Mecz finałowy był popisem determinacji, dojrzałości i niesamowitych umiejętności technicznych młodego Polaka. Po emocjonującym pojedynku zakończonym wynikiem 6:4, 3:6, 7:5, to właśnie biało-czerwony mógł wznieść trofeum w górę i odebrać gratulacje od legend tenisa, w tym samego Rafaela Nadala, który śledził finał z trybun.
– To spełnienie marzeń. Odkąd zacząłem grać w tenisa jako siedmiolatek, marzyłem o tym, by kiedyś wygrać wielkoszlemowy turniej. Nadal nie mogę uwierzyć, że to się stało naprawdę – mówił wzruszony Jan zaraz po meczu.
Nowa gwiazda polskiego tenisa?
Choć wcześniej uznawany był za wielki talent, jego sukces na kortach ziemnych w Paryżu wyniósł go na zupełnie nowy poziom rozpoznawalności. Eksperci już teraz mówią o nim jako o “nowej nadziei polskiego tenisa” i porównują do takich zawodników jak Hubert Hurkacz czy Iga Świątek, którzy również w młodym wieku osiągali sukcesy na arenie międzynarodowej.
Były kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Davisa, Tomasz Wiktorowski, nie kryje zachwytu:
– Jan ma wszystko, czego potrzeba, by za kilka lat wejść do światowej czołówki. Jego gra jest kompletna, świetnie czyta przeciwnika, a do tego ma niebywałą mentalność zwycięzcy. Jeśli ominą go kontuzje i zachowa pokorę, Polska może mieć kolejnego tenisowego mistrza.
Powrót do kraju i występ w Gdyni
Po sukcesie we Francji młody zawodnik nie ma wiele czasu na odpoczynek. Już w połowie czerwca Jan Nowicki pojawi się w Gdyni, gdzie zagra w turnieju rangi ITF – LOTOS Polish Open 2025. Organizatorzy wydarzenia nie ukrywają, że jego obecność znacząco podniosła rangę imprezy.
– Jeszcze kilka tygodni temu był tylko jednym z wielu młodych uczestników, a dziś jest mistrzem Roland Garros Junior. To niesamowite, że polska publiczność będzie miała okazję zobaczyć go na żywo – mówi dyrektor turnieju, Anna Radwańska.
Sam Jan podkreśla, że występ w Polsce ma dla niego szczególne znaczenie:
– Po tylu meczach za granicą bardzo cieszę się, że mogę zagrać przed polską publicznością. To dla mnie ogromna motywacja. Rodzina, przyjaciele, kibice – ich wsparcie daje mi skrzydła.
Cicha, ale konsekwentna droga na szczyt
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Jan przez lata ciężko pracował w cieniu, regularnie wyjeżdżając na zgrupowania, obozy i turnieje za granicą. Jego trenerem jest były zawodowy tenisista Michał Dębski, który od samego początku wierzył w talent swojego podopiecznego.
– To chłopak z pasją, niezwykłą etyką pracy i pokorą. Zawsze pierwszy na korcie, ostatni schodzi. I co najważniejsze – kocha tenis. To nie tylko praca, to jego życie – mówi Dębski.
Rodzice Jana, choć na początku nie byli przekonani do sportowej kariery syna, dziś wspierają go całym sercem. – **Nie sądziliśmy, że z hobby przerodzi się to w coś tak wielkiego. Jesteśmy dumni, ale najważniejsze, że Janek jest szczęśliwy i robi to,