Mirra Andriejewa w łzach: „Zrujnowali grę, bo nazywają mnie rosyjską małpą, a Igę Świątek – polską sędziowską dziewczyną geja”
Siedemnastolatka Mirra Andriejewa przeżyła trudne chwile po kolejnym meczu, kiedy w emocjonalnym wywiadzie opowiedziała o nienawiści, z jaką musi się mierzyć na co dzień. Młoda Rosjanka nie kryła łez, podkreślając, że obelgi kierowane pod jej adresem oraz wobec innych zawodniczek niszczą atmosferę sportu, który tak bardzo kocha.
„Zrujnowali grę” – powiedziała Andriejewa, łamiącym się głosem. „Nie mogę już cieszyć się tenisem, kiedy cały czas słyszę obrzydliwe komentarze. Mówią na mnie ‘rosyjska małpa’, a na Igę Świątek – ‘polską sędziowską dziewczynę geja’. To niewiarygodne, jak ludzie mogą być okrutni.”
Słowa nastolatki odbiły się szerokim echem w tenisowym świecie. Wielu kibiców i ekspertów wyraziło wsparcie dla Rosjanki, podkreślając, że mowa nienawiści nie powinna mieć miejsca w sporcie. Iga Świątek również odniosła się do sytuacji, stanowczo potępiając takie zachowanie.
„Tenis powinien łączyć, a nie dzielić” – skomentowała Polka. „Jest mi przykro, że Mirra musi przez to przechodzić. Wszyscy zawodnicy zasługują na szacunek, niezależnie od narodowości.”
Andriejewa przyznała, że rozważa nawet ograniczenie swojej aktywności w mediach społecznościowych, by uniknąć hejtu. Czy tenisowe władze podejmą kroki w walce z mową nienawiści? Kibice i zawodnicy oczekują zdecydowanej
reakcji.