Alexis Ohanian, współzałożyciel Reddita i mąż Sereny Williams, znany jest ze swojego zamiłowania do popkultury i komiksów. Gdy natknął się na wizję Punishera osadzoną w realiach wojny secesyjnej, zareagował krótko, ale dosadnie: “To jest epickie.”
Taka wersja Punishera mogłaby być fascynującą reinterpretacją postaci. Frank Castle jako żołnierz Unii lub Konfederacji, doświadczający brutalności wojny domowej, mógłby w tej epoce stać się samotnym mścicielem, wymierzającym sprawiedliwość poza granicami prawa. Jego charakterystyczna czaszka mogłaby być namalowana na mundurze, a zamiast nowoczesnego arsenału posługiwałby się rewolwerami, nożem bojowym i dubeltówką.
Motywy zemsty i sprawiedliwości, które definiują Punishera, idealnie pasowałyby do tamtych czasów – epoki bezprawia, partyzantki i osobistych vendetty. Wyobraź sobie opowieść, w której Castle wraca z wojny do domu tylko po to, by znaleźć swoją rodzinę zamordowaną przez grupę bezwzględnych raidersów. W odpowiedzi wyrusza na samotną misję odwetu, stając się postrachem zarówno bandytów, jak i skorumpowanych urzędników wojskowych.
Taka alternatywna historia Punishera mogłaby eksplorować temat moralnej dwuznaczności wojny, lojalności oraz brutalnej rzeczywistości XIX wieku. Wydaje się, że Ohanian doceniłby ten koncept za jego świeżość i surowy realizm – a jego krótki, ale wymowny komentarz tylko potwierdza, jak bardzo ta wersja postaci mogłaby zaintrygować f
anów.