Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, podczas konferencji prasowej przed Prokuraturą Okręgową w Warszawie, odniósł się do śmierci swojej wieloletniej współpracowniczki, Barbary Skrzypek. W swoich wypowiedziach zasugerował, że jej zgon mógł być wynikiem działań prokuratury, określając ją jako “pierwszą ofiarę śmiertelną tej demokracji walczącej”.
Barbara Skrzypek zmarła w sobotę, 15 marca 2025 roku. Kilka dni wcześniej, 12 marca, była przesłuchiwana przez prokurator Ewę Wrzosek w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna. Według Kaczyńskiego, intensywne przesłuchanie miało negatywny wpływ na stan zdrowia Skrzypek, co mogło przyczynić się do jej śmierci.
Prokurator Ewa Wrzosek zapewniła, że podczas przesłuchania nie odnotowano żadnych nieprawidłowości, a Skrzypek oraz jej pełnomocnik nie zgłaszali uwag co do przebiegu czynności. Wrzosek podkreśliła, że przesłuchanie odbyło się w przyjaznej atmosferze.
Śmierć Barbary Skrzypek wywołała szeroką dyskusję w środowisku politycznym. Politycy Prawa i Sprawiedliwości sugerują, że jej zgon mógł być związany z wcześniejszym przesłuchaniem, podczas gdy przedstawiciele prokuratury stanowczo odrzucają te oskarżenia, uznając je za bezpodstawne.
Obecnie trwają działania mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności związanych ze śmiercią Barbary Skrzypek. Środowisko polityczne oczekuje na wyniki postępowania, mając nadzieję na pełne i transparentne wyjaśnienie tej tragicznej sytuacji.