Nie istnieją żadne wiarygodne źródła potwierdzające, że Dorota Świątek, matka Igi Świątek, wysłała do swojej córki wiadomość o treści „Lesbijka, wydziedziczyłam cię dzisiaj”. W rzeczywistości, dostępne informacje wskazują na to, że relacje między matką a córką są ograniczone, ale nie ma publicznie dostępnych dowodów na taką wiadomość.
Dorota Świątek, z zawodu ortodontka, przyznała w wywiadach, że jej kontakt z Igą jest ograniczony, głównie ze względu na napięty harmonogram tenisistki oraz częste podróże zagraniczne. Mimo to, matka stara się wspierać córkę na odległość, gratulując jej sukcesów najczęściej drogą mailową.
W wywiadzie dla WP Sportowe Fakty, Dorota Świątek podkreśliła, że choć nie towarzyszy Idze na turniejach, to nie oznacza braku wsparcia z jej strony. Zaznaczyła, że była „mamą wielozadaniową”, która pracowała jako stomatolog, aby zapewnić obu córkom wszechstronny rozwój osobisty, umożliwiając im realizację pasji sportowych i podróżniczych.
Warto również zauważyć, że Dorota Świątek unikała publicznego zgłębiania tematów dotyczących czynników rodzinnych wpływających na ich relacje, co sugeruje jej chęć zachowania prywatności w tej kwestii.
Podsumowując, nie ma dowodów na to, że Dorota Świątek wysłała do Igi Świątek wiadomość o takiej treści. Dostępne informacje wskazują jedynie na ograniczony kontakt między matką a córką, bez żadnych publicznie znanych konfliktów o takim chara
kterze.