Kukiz w mocnych słowach! “Proponuję, panie Tusk, by ABW dokonała aresztowań w trakcie uroczystości pogrzebowych”
Paweł Kukiz, znany z bezkompromisowego języka i ostrej krytyki klasy politycznej, znów wzbudził kontrowersje swoimi wypowiedziami. Tym razem były muzyk, a obecnie poseł, odniósł się do działań rządu Donalda Tuska i jego służb specjalnych, sugerując ironicznie, że skoro państwo ma wykorzystywać wszelkie okazje do pokazowych działań, to może równie dobrze przeprowadzać aresztowania… podczas uroczystości pogrzebowych.
Wypowiedź Kukiza padła w kontekście coraz głośniejszych działań Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) i prokuratury wobec byłych członków rządu Zjednoczonej Prawicy. W ostatnich miesiącach opinia publiczna była świadkiem kilku spektakularnych zatrzymań, które – zdaniem części opozycji i wielu komentatorów – miały wymiar polityczny i medialny, a nie czysto prawny.
Paweł Kukiz w ostrych słowach skrytykował sposób prowadzenia tych działań:
– Skoro pan Tusk i jego ludzie uważają, że aresztowania muszą być spektakularne i odbywać się przed kamerami, proponuję, żeby następnym razem ABW wkroczyła na cmentarz i zatrzymała kogoś podczas pogrzebu. Będzie większy rozgłos i może jeszcze transmisję na żywo się zrobi – powiedział ironicznie podczas jednego z wywiadów.
Ta wypowiedź odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych i w środowiskach politycznych. Zwolennicy Kukiza pochwalili go za odwagę i bezkompromisowość, twierdząc, że trafnie punktuje hipokryzję obecnej władzy. Z kolei krytycy zarzucają mu cynizm i przesadę, twierdząc, że jego słowa są nieodpowiedzialne i mogą eskalować napięcia polityczne.
Kukiz, który w przeszłości współpracował zarówno z PiS, jak i PO w różnych okresach swojej kariery politycznej, obecnie stara się kreować wizerunek niezależnego komentatora i strażnika obywatelskich wartości. Od dłuższego czasu podkreśla potrzebę reformy sądownictwa, transparentności działań służb i ograniczenia wpływu partii politycznych na instytucje państwowe.
W tym kontekście jego kontrowersyjna propozycja ma wymiar bardziej symboliczny niż dosłowny – wskazuje bowiem na jego przekonanie, że obecna władza instrumentalnie traktuje prawo i wykorzystuje służby do własnych celów politycznych.
Nie wiadomo jeszcze, czy Donald Tusk odniesie się bezpośrednio do tych słów Kukiza, jednak z pewnością będą one tematem kolejnych debat sejmowych i medialnych. Jedno jest pewne – Paweł Kukiz nie zamierza milczeć i nadal będzie patrzył rządzącym na ręce, niezależnie od tego, kto aktualnie sprawuje władzę.