Bijatyka na aukcji Igi Świątek – ogromne emocje w szczytnym celu
Na aukcji charytatywnej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy doszło do niecodziennego zdarzenia. Przedmiotem licytacji była rakieta Igi Świątek, której tenisistka używała podczas jednego z najważniejszych turniejów w swojej karierze. Nieoczekiwanie, rywalizacja o wylicytowanie tego cennego przedmiotu przerodziła się w prawdziwą bijatykę między kibicami.
Według świadków, napięcie rosło wraz z kolejnymi podbijanymi kwotami. Kiedy cena rakiety przekroczyła 200 tysięcy złotych, na sali pojawiły się emocje porównywalne do tych na kortach podczas finałów wielkoszlemowych. Dwóch uczestników licytacji, najwyraźniej zagorzałych fanów Świątek, nie potrafiło pohamować swoich emocji. Doszło do szarpaniny, którą szybko opanowała ochrona.
Organizatorzy aukcji wyrazili zaniepokojenie, ale również podkreślili, że incydent nie wpłynął na przebieg wydarzenia. „Cieszymy się, że aukcja wzbudza takie emocje, ale apelujemy o zachowanie spokoju i szacunek dla idei WOŚP” – powiedział jeden z koordynatorów.
Ostatecznie rakieta Igi Świątek została sprzedana za rekordową kwotę 350 tysięcy złotych. Cała suma zostanie przeznaczona na zakup sprzętu medycznego dla polskich szpitali. Sama Świątek skomentowała sytuację w mediach społecznościowych, żartobliwie dziękując fanom za „nieco zbyt entuzjastyczne wsparcie”.
Incydent, choć kontrowersyjny, pokazał, jak wielką miłością i oddaniem cieszy się polska tenisistka. Aukcja zakończyła się sukcesem, a jej uczestnicy mieli okazję przyczynić się do szczytn
ego celu.