Podczas jednej z lekcji religii w liceum w województwie mazowieckim doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Katecheta, prowadzący zajęcia, w ostrych słowach skrytykował Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, określając ją mianem “diabelskiej inicjatywy” i zarzucając organizatorowi, Jerzemu Owsiakowi, “manipulację ludźmi pod przykrywką pomocy”. Jego wypowiedź wywołała natychmiastowe oburzenie wśród uczniów, z których wielu aktywnie wspiera WOŚP, uczestnicząc jako wolontariusze lub przekazując datki.
Młodzież nie pozostała obojętna. Część uczniów postanowiła opuścić klasę w geście protestu, inni zażądali przeprosin, a kilka osób nagrało wypowiedź katechety telefonem. Sprawa szybko trafiła do dyrekcji szkoły, a nagranie zaczęło krążyć po mediach społecznościowych, wywołując szeroką dyskusję.
Rodzice uczniów również zareagowali — część z nich zgłosiła sprawę do kuratorium oświaty, domagając się wyciągnięcia konsekwencji wobec nauczyciela. Dyrekcja szkoły zapowiedziała przeprowadzenie wewnętrznego postępowania wyjaśniającego. Rzecznik prasowy kurii diecezjalnej, do której należy katecheta, wyraził ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji i poinformował, że duchowny został wezwany do złożenia wyjaśnień.
WOŚP, będąca jedną z najbardziej zaufanych organizacji charytatywnych w Polsce, od lat cieszy się ogromnym poparciem społecznym. Każdego roku miliony Polaków wspierają jej działania, finansując zakup sprzętu ratującego życie w szpitalach. Tym bardziej uczniowie poczuli się dotknięci słowami, które uderzyły w ich zaangażowanie i wartości.
Cała sytuacja pokazuje, jak silne emocje mogą wywoływać tematy światopoglądowe w przestrzeni szkolnej — i jak ważne jest, by nauczyciele zachowywali neutralność oraz szacunek wobec różnych postaw swoich u
czniów.