**Justyna Kowalczyk jasno po słowach Andrzeja Dudy**
*Warszawa, 30 maja 2025 r.*
W świecie sportu i polityki rzadko dochodzi do sytuacji, gdy słowa prezydenta kraju wywołują tak gwałtowną reakcję ze strony mistrzyni olimpijskiej. Justyna Kowalczyk, legenda polskiego narciarstwa biegowego, nie pozostawiła suchej nitki na wypowiedziach Andrzeja Dudy po jego ostatnim przemówieniu dotyczącym finansowania sportu w Polsce.
### **”To nie jest wsparcie, to żart” – Kowalczyk nie przebiera w słowach**
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Zakopanem, Justyna Kowalczyk, wielokrotna medalistka olimpijska i mistrzyni świata, ostro skrytykowała słowa prezydenta Dudy, który w ubiegłym tygodniu mówił o “bezprecedensowym wsparciu dla polskiego sportu”.
– Słyszę te deklaracje od lat, a tymczasem młodzi sportowcy wciąż muszą walczyć o podstawowe warunki do treningu – powiedziała Kowalczyk, nie ukrywając emocji. – Prezydent mówi o sukcesach, ale nie widzi, że większość klubów sportowych w małych miejscowościach ledwo wiąże koniec z końcem. Gdzie są te obiecane miliony?
Kowalczyk przypomniała, że sama zaczynała karierę w skromnych warunkach, ale dziś – jej zdaniem – sytuacja wcale nie jest lepsza.
– Kiedy ja zaczynałam, nie było pieniędzy, ale przynajmniej była determinacja i wsparcie ludzi. Dziś młodzi mają jeszcze trudniej, bo koszty sprzętu, wyjazdów i fizjoterapii są ogromne, a pomoc państwa wciąż niewystarczająca.
### **Odpowiedź prezydenta: “Polski sport rozwija się dynamicznie”**
W odpowiedzi na słowa Kowalczyk, rzecznik prezydenta wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że rząd przeznaczył rekordowe środki na sport w ostatnich latach.
– W ciągu ostatnich pięciu lat budżet na sport wzrósł o ponad 40%. Inwestujemy w infrastrukturę, stypendia i programy szkoleniowe – czytamy w komunikacie. – Sukcesy naszych zawodników na arenie międzynarodowej pokazują, że te działania przynoszą efekty.
Jednak Kowalczyk nie dała się przekonać.
– Można budować drogi i stadiony, ale jeśli nie ma pieniędzy dla trenerów i młodych talentów, to wszystko traci sens – odpowiedziała. – Nie chodzi o to, żeby pokazywać się na zdjęciach z medalistami, tylko realnie pomagać tym, którzy dopiero zaczynają.
### **Reakcje środowiska sportowego**
Wypowiedź Kowalczyk wywołała burzę w mediach społecznościowych. Wielu sportowców i trenerów przyznało jej rację.
– Justyna ma sto procent racji – napisał na Twitterze Tomasz Sikora, medalista olimpijski w biathlonie. – W Polsce ciągle jest tak, że albo masz bogatych sponsorów, albo musisz sam finansować swoją karierę.
Z kolei były skoczek narciarski, Adam Małysz, wyraził bardziej wyważone stanowisko:
– Rzeczywiście, wiele jeszcze trzeba poprawić, ale nie można negować, że w ostatnich latach zrobiono duży krok naprzód. Ważne, żeby ta pomoc docierała tam, gdzie jest najbardziej potrzebna.
### **Czy politycy wykorzystują sportowców?**
Kowalczyk w swoim przemówieniu poruszyła też drażliwy temat instrumentalnego traktowania sportowców przez polityków.
– Często jest tak, że przed wyborami nagle wszyscy pamiętają o sportowcach. Zapraszają nas na spotkania, robią zdjęcia, a potem znów zapominają na cztery lata – powiedziała. – To nie jest fair wobec tych, którzy codziennie dają z siebie wszystko, reprezentując Polskę.
Jej słowa spotkały się z szerokim odzewem wśród kibiców. W komentarzach pod artykułami wiele osób wyrażało frustrację, że sport w Polsce jest traktowany instrumentalnie.
– To smutne, ale prawdziwe – napisał jeden z użytkowników. – Dopóki sportowcy wygrywają, politycy chcą się z nimi pokazywać, ale gdy mają gorszy okres, nikt o nich nie pamięta.
### **Co dalej z polskim sportem?**
Czy słowa Kowalczyk coś zmienią? Eksperci są podzieleni.
– Justyna Kowalczyk to ikona, jej głos ma znaczenie – mówi dr Marek Nowak, socjolog sportu. – Ale czy politycy rzeczywiście zmienią swoje podejście? To zależy od tego, czy społeczeństwo wywrze na nich odpowiednią presję.
Inni zwracają uwagę, że problem leży głębiej – w systemie, który nie zapewnia długofalowego finansowania.
– Potrzebna jest strategia, a nie jednorazowe zastrzyki gotówki – mówi Anna Lewandowska, była zawodniczka karate, a dziś promotorka zdrowego stylu życia. – Jeśli nie będzie stabilności, młodzi ludzie nie będą widzieli przyszłości w sporcie.
### **Podsumowanie: Czy Kowalczyk rozpętała burzę, która coś zmieni?**
Justyna Kowalczyk od lat jest znana z tego, że nie boi się mówić, co myśli. Tym razem jej szczerość może przynieść realne efekty. W mediach coraz częściej dyskutuje się o konieczności reformy finansowania sportu, a niektórzy posłowie zapowiadają złożenie interpelacji w tej sprawie.
– Mam nadzieję, że moje słowa choć trochę poruszą sumienia – powiedziała Kowalczyk na zakończenie konferencji. – Bo jeśli nawet mistrzowie olimpijscy muszą walczyć o podstawowe wsparcie, to co mają powiedzieć ci, którzy dopiero zaczynają?
Czas pokaże, czy ta wypowiedź przełoży się na realne zmiany. Jedno jest pewne – temat finansowania sportu w Polsce nie umrze szybko. A Justyna Kowalczyk po raz kolejny udowodniła, że nie zamierza milczeć, gdy widzi niesprawiedliwość.
*Autor: Maciej Wilk*
—
*Tekst jest fikcyjny i powstał na potrzeby ćwiczeniowe. Wszystkie postaci i wydarzenia są wymyślone lub przedstawione w sposób satyryczny.*