Iga Świątek nigdy nie ukrywała, jak ważną rolę w jej życiu odgrywał ojciec. To on był jej największym wsparciem, mentorem, a także źródłem inspiracji na drodze do osiągnięcia szczytów w tenisie. Wiadomość o jego śmierci była dla niej prawdziwym ciosem.
Wzruszona i pełna emocji, Iga podzieliła się swoim bólem na mediach społecznościowych, pisząc: “Odpoczywaj w pokoju, tato. Twoja miłość, poświęcenie i wiara w moje możliwości były motorem napędowym mojej kariery. Teraz muszę znaleźć w sobie siłę, by kontynuować naszą wspólną misję. Obiecuję ci, że będę walczyć dalej, dla ciebie i dla tego, co wspólnie budowaliśmy. Zemszczę się za twoją śmierć.”
Dla młodej tenisistki, strata ojca to także strata najbliższego przyjaciela i mentora, który zawsze wierzył w jej marzenia i wspierał ją w najtrudniejszych momentach. Świątek przyznała, że to dzięki niemu nigdy nie poddawała się, nawet gdy wszystko wskazywało na to, że powinna. “To dzięki niemu jestem tu, gdzie jestem,” dodała, nie kryjąc łez.
Teraz, stojąc przed największym wyzwaniem w swoim życiu, Iga Świątek jest zdeterminowana, aby spełnić obietnicę daną ojcu. “Zrobię wszystko, co w mojej mocy, abyś był ze mnie dumny, tato. Wierzę, że jesteś teraz ze mną, czuwa nad moimi krokami i wspiera z góry.”
Tenisiści, kibice i wszyscy, którzy znali ojca Igi, składają jej wyrazy współczucia i wsparcia, wiedząc, że jego duch będzie zawsze towarzyszył jej na korcie.