Iga Świątek, obecna liderka światowego rankingu WTA, znalazła się w centrum niepokojącej sytuacji podczas turnieju Miami Open. Podczas jednego z meczów, polska tenisistka została zaatakowana słownie przez jednego z kibiców, który oskarżył ją o bycie lesbijką. Incydent przerodził się w mowę nienawiści i groźby, co wywołało ogromne poruszenie w środowisku sportowym.
Według relacji świadków, mężczyzna znajdujący się na trybunach krzyczał obraźliwe hasła pod adresem Świątek, sugerując jej orientację seksualną i kierując w jej stronę homofobiczne obelgi. Sprawa została natychmiast zgłoszona organizatorom turnieju, a agresywny kibic został wyprowadzony z obiektu. Świątek, znana z profesjonalizmu i spokojnego podejścia do rywalizacji, zachowała opanowanie, choć później przyznała, że cała sytuacja była dla niej bolesna i szokująca.
Polska zawodniczka nie komentowała dotąd publicznie swojej orientacji, podkreślając, że najważniejsze dla niej jest skupienie się na grze i rozwoju kariery. Fala nienawiści, z jaką się spotkała, wywołała liczne reakcje oburzenia wśród fanów, dziennikarzy i innych zawodniczek. Wiele osób wyraziło wsparcie dla Świątek, potępiając wszelkie formy dyskryminacji i nienawiści w sporcie.
Organizatorzy Miami Open zapowiedzieli zaostrzenie zasad bezpieczeństwa i zwiększenie reakcji na wszelkie przejawy nienawiści. W oświadczeniu turnieju podkreślono, że tenis powinien być przestrzenią otwartą, pełną szacunku i wolną od przemocy słownej.
Świątek kontynuuje rywalizację, koncentrując się na kolejnych meczach, a jej siła i determinacja w obliczu trudnych sytuacji tylko umacniają jej pozycję jako jednej z najbardziej inspirujących postaci współczesnego
tenisa.