Iga Świątek przeszła do historii światowego tenisa, zapisując się złotymi zgłoskami w annałach tej dyscypliny. Polska tenisistka dokonała czegoś, na co kibice w kraju czekali aż 25 lat – została pierwszą zawodniczką z Polski, która osiągnęła tak trwałą dominację w kobiecym tenisie i ugruntowała swoją pozycję jako jedna z największych legend tej dyscypliny w erze open.
Od triumfu w Roland Garros w 2020 roku, gdy jako 19-latka zaskoczyła cały świat, Świątek nieprzerwanie rozwijała swoje umiejętności i mentalność mistrzyni. Jej konsekwencja, profesjonalizm oraz taktyczna dojrzałość sprawiły, że przez wiele tygodni utrzymywała się na pierwszym miejscu światowego rankingu WTA. W 2024 roku dołożyła kolejne trofea wielkoszlemowe, a teraz – po historycznym zwycięstwie na kortach Wimbledonu – stała się pierwszą Polką, która wygrała wszystkie cztery turnieje Wielkiego Szlema w karierze.
To osiągnięcie porównywane jest do sukcesów największych legend, takich jak Steffi Graf, Serena Williams czy Martina Navratilova. Przez 25 lat żadna tenisistka z Europy Środkowo-Wschodniej nie osiągnęła podobnego poziomu dominacji. Dla Polski to moment porównywalny z sukcesami Adama Małysza czy Roberta Lewandowskiego – tyle że w skali globalnej.
Świątek stała się nie tylko ikoną sportu, ale i inspiracją dla młodego pokolenia. Jej skromność, inteligencja i waleczność uczyniły z niej wzór do naśladowania. Polska doczekała się tenisistki, która zmieniła bieg historii i udowodniła, że zawodnik z kraju bez wielkich tradycji tenisowych może wspiąć się na sam sz
czyt.