**Iga Świątek Odpada z Wimbledonu: Analiza Porażki i Trawiastego Wyzwania**
Iga Świątek, obecnie druga rakieta świata, zakończyła swój udział w Wimbledonie 2025 już w trzeciej rundzie, przegrywając z Julią Putincewą 6:3, 1:6, 2:6. Ta porażka potwierdza trudności Polki na kortach trawiastych, które od lat stanowią jej „piętę achillesową” .
**Przebieg meczu**
Pierwszy set zapowiadał się obiecująco dla Świątek, która pewnie wygrała go 6:3, dominując serwisem i długimi wymianami. Jednak w drugiej partii Putincewa zrewanżowała się błyskotliwą grą, ograniczając Świątek do zaledwie jednego wygranego gema. Kazaszka zaskoczyła Polkę zmiennym tempem gry i precyzyjnymi skrótami, a w trzecim secie kontynuowała dominację, wygrywając dziewięć gemów z rzędu. Świątek, mimo prób reakcji, nie zdołała odwrócić losów meczu .
**Trawiasty problem**
Statystyki Świątek na trawie są nieubłagane: tylko 16 wygranych meczów na 23 rozegrane (nieco ponad 5% jej ogólnych zwycięstw w karierze). Jej największym sukcesem na tej nawierzchni pozostaje juniorski Wimbledon w 2018 roku, a w erze seniorskiej ćwierćfinał w 2023 roku . W tym sezonie, mimo zwycięstwa nad Wiktorią Azarenką w Bad Homburg, gdzie odnotowała 300. wygraną w karierze, trawa wciąż jest dla niej wyzwaniem .
**Kontekst mentalny i techniczny**
Świątek przyznała wcześniej, że ma „miłość-nienawiść” do swojej perfekcjonistycznej natury, co czasem prowadzi do błędów taktycznych na korcie . Na trawie, gdzie wymagana jest szybsza adaptacja i inny styl gry, jej charakterystyczne, rotacyjne uderzenia (RPM) są mniej skuteczne niż na mączce . Dodatkowo, w 2025 roku skupiła się na przygotowaniach do igrzysk olimpijskich (na kortach ziemnych), co mogło wpłynąć na jej motywację w Wimbledonie .
**Reakcje i przyszłość**
Po meczu Świątek podkreśliła, że „każdy rok to nowa szansa, by nauczyć się grać na trawie lepiej” . Jej rywalka, Jessica Pegula, po finale w Bad Homburg zachęcała ją: „Wierz mi, potrafisz grać na trawie” . Mimo to, droga do sukcesu na trawie wydaje się daleka, zwłaszcza że w Wimbledonie 2025 Świątek miała przed sobą trudną ścieżkę, m.in. z Eleną Rybakiną i Coco Gauff .
**Podsumowanie**
Porażka z Putincewą to kolejny rozdział w historii zmagań Świątek z trawą. Choć Polka udowodniła, że potrafi pokonać topowe rywalki (np. Jasmine Paolini w Bad Homburg ), wciąż brakuje jej konsekwencji na tej nawierzchni. Jej priorytetem teraz są igrzyska olimpijskie, gdzie na mączce może znów zabłysnąć. Wimbledon pozostaje niewykorzystaną szansą – ale Świątek nie zamierza rezygnować z walki o zmianę tej statystyki .
*Więcej szczegółów można znaleźć w źródłach: [BBC Sport], [Interia Sport], [Flashscore].*