Iga Świątek, polska liderka rankingu WTA, zaskoczyła fanów i ekspertów tenisowych, ogłaszając, że podjęła “trudną decyzję” przed zbliżającym się sezonem na nawierzchni ceglanej w 2025 roku. W emocjonalnym oświadczeniu, które opublikowała na swoich mediach społecznościowych, zawodniczka wyznała, że w obliczu intensywnych przygotowań i oczekiwań nawiązała do kwestii, które wymagają od niej głębokiej refleksji i przemyślenia.
Iga zaczęła swoje oświadczenie od podziękowania dla fanów za ich wsparcie, które towarzyszyło jej przez całą karierę. Podkreśliła, jak ważna jest dla niej opinia kibiców oraz wspólne przeżywanie zarówno sukcesów, jak i trudnych chwil. Jednakże, z uwagi na intensywność rywalizacji i napięty harmonogram, zaczęła odczuwać presję, która stała się nie do zniesienia. „Tenis to moja pasja, ale świadoma jestem, że muszę dbać o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne. Dlatego postanowiłam na pewien czas ograniczyć swoje zaangażowanie w niektóre turnieje” – powiedziała Iga.
Zawodniczka zaznaczyła, że decyzja ta nie była łatwa, ponieważ clay season to czas, w którym osiągnęła wiele swoich największych sukcesów, w tym zdobycie French Open. Jednakże, perspektywa powtarzających się kontuzji oraz konieczność regeneracji ciała zmusiły ją do przemyślenia swoich priorytetów. „Nie chciałabym, aby moje zdrowie ucierpiało na rzecz rywalizacji. To ważne, aby w odpowiednim czasie zatrzymać się i zadbać o siebie” – dodała.
W swoim oświadczeniu Iga wspomniała również o tym, jak wiele znaczy dla niej rozwijanie swojej kariery w sposób zrównoważony. Chociaż ma silną wolę walki o najwyższe trofea, nie chce ryzykować swojej przyszłości w sporcie przez nadmierne obciążenie organizmu. W związku z tym, postanowiła przemyśleć, które turnieje są dla niej najważniejsze, a które można zrealizować w późniejszym terminie.
Reakcje ze strony społeczności tenisowej były mieszane. Wielu fanów wyraziło swoje zrozumienie i wsparcie dla śmiałej decyzji Igi, doceniając jej dbałość o zdrowie. Inni jednak wyrazili obawy, że ograniczenie występów może wpłynąć na jej ranking i karierę w dłuższej perspektywie. Ostatecznie, fani i eksperci zgodzą się, że najważniejsze jest dobro zawodniczki i jej zdrowie, które powinny być priorytetem.
Iga Świątek pozostaje jedną z najbardziej utalentowanych tenisistek swojego pokolenia, a jej decyzja może być sygnałem dla innych sportowców o konieczności dbania o siebie w obliczu ogromnej presji, jaką niesie ze sobą profesjonalny sport. Z niecierpliwością oczekujemy jej następnych kroków oraz tego, jak podejdzie do zbliżającego się sezonu na ceglanej nawierzchni.