—
Hubert Hurkacz rezygnuje! Wycofał się z prestiżowego turnieju
W niespodziewanym zwrocie wydarzeń Hubert Hurkacz, najlepszy obecnie polski tenisista i jeden z czołowych zawodników światowego rankingu ATP, ogłosił swoją rezygnację z udziału w nadchodzącym prestiżowym turnieju tenisowym w Monte Carlo. Decyzja ta zaskoczyła zarówno kibiców, jak i ekspertów, a sam zawodnik w krótkim oświadczeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych powołał się na „przyczyny osobiste oraz potrzebę przemyślenia dalszej drogi kariery”.
Szok dla kibiców i środowiska tenisowego
Monte Carlo Masters to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów w kalendarzu ATP Tour. Odbywający się na malowniczych kortach w Monako turniej przyciąga co roku światową elitę, a dla Hurkacza miał być jednym z kluczowych etapów przygotowań do sezonu na kortach ziemnych, zwieńczonego Roland Garros.
Rezygnacja Polaka wywołała falę spekulacji. W ostatnich tygodniach nie było bowiem żadnych sygnałów wskazujących na to, że 27-letni wrocławianin zmaga się z kontuzją czy problemami zdrowotnymi. Wręcz przeciwnie – jego forma w poprzednich turniejach była stabilna, a styl gry wskazywał, że jest dobrze przygotowany na kolejne wyzwania.
Oświadczenie zawodnika
Hubert Hurkacz zamieścił oświadczenie na swoim profilu na platformie X (dawniej Twitter):
> „Z ciężkim sercem informuję, że podjąłem decyzję o wycofaniu się z turnieju w Monte Carlo. To nie była łatwa decyzja, ale uważam, że w tym momencie mojego życia i kariery potrzebuję chwili oddechu i przemyślenia dalszej drogi. Dziękuję wszystkim kibicom za nieustające wsparcie i mam nadzieję, że wkrótce znów zobaczymy się na korcie.”
Słowa te nie pozostawiają złudzeń – coś dzieje się za kulisami, co wpłynęło na decyzję zawodnika o czasowym odsunięciu się od rywalizacji. Czy chodzi o wypalenie psychiczne, problemy rodzinne, a może strategiczną decyzję o przemodelowaniu przygotowań? Tego na razie nie wiemy.
Spekulacje mediów i ekspertów
Natychmiast po ogłoszeniu decyzji przez Hurkacza, media sportowe rozpoczęły intensywne spekulacje. Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na napięty kalendarz tenisowy i rosnące obciążenia psychiczne, które coraz częściej prowadzą do tego, że zawodnicy świadomie rezygnują z niektórych startów.
Były reprezentant Polski w Pucharze Davisa, Maciej Synówka, skomentował sprawę w programie „Tenis na gorąco”:
> „Znam Huberta od lat i wiem, że nie podejmuje decyzji pochopnie. Jeśli zrezygnował z Monte Carlo, to znaczy, że naprawdę potrzebuje tego czasu dla siebie. Może to być chwilowe, może to być początek większych zmian w jego karierze. Miejmy nadzieję, że wróci silniejszy.”
Czy to kryzys czy przemyślana strategia?
Część ekspertów twierdzi, że decyzja Hurkacza może mieć charakter strategiczny. Po zeszłorocznych zmaganiach, w których Polak zdołał awansować do kilku półfinałów turniejów ATP 500 i Masters 1000, ale wciąż brakuje mu tytułu w Wielkim Szlemie, być może sztab trenerski zdecydował się na radykalne zmiany w harmonogramie.
Trener Hurkacza, Craig Boynton, nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie, ale według nieoficjalnych informacji miał poprzeć decyzję zawodnika, sugerując, że „czasami krok w tył jest konieczny, aby później zrobić dwa do przodu”.
Wsparcie ze strony środowiska tenisowego
Wielu kolegów z kortu okazało wsparcie polskiemu tenisistowi. Wśród nich znalazł się Novak Djoković, który napisał:
> „Zdrowie fizyczne i psychiczne zawsze musi być na pierwszym miejscu. Szanuję decyzję Huberta i życzę mu spokoju oraz szybkiego powrotu na kort.”
Również Rafael Nadal, który sam wielokrotnie zmagał się z kontuzjami i musiał rezygnować z turniejów, powiedział:
> „Wiem, jak trudne są takie decyzje. Czasami trzeba się zatrzymać, aby znów poczuć pasję i motywację.”
Co dalej z Hubertem Hurkaczem?
Pytanie, które teraz zadają sobie wszyscy, brzmi: co dalej? Czy Hurkacz zrezygnuje również z kolejnych turniejów – takich jak Madrid Open czy Italian Open? Czy zagrożony jest jego udział w Roland Garros?
Z informacji uzyskanych od osób z otoczenia zawodnika wynika, że decyzja dotyczy na razie wyłącznie Monte Carlo. Kolejne starty mają być uzależnione od „oceny stanu psychofizycznego” tenisisty i rekomendacji jego zespołu.
Nie jest również wykluczone, że Polak planuje krótką przerwę tylko po to, by wrócić w jeszcze lepszej formie na ulubione korty trawiaste – zwłaszcza że Wimbledon zawsze był dla niego jednym z kluczowych punktów sezonu.
Reakcje kibiców
Wśród polskich fanów decyzja Hurkacza wywołała mieszane reakcje. Na forach i grupach tematycznych część kibiców wyraża zaniepokojenie, ale wielu okazuje zrozumienie i wsparcie:
> „Lepiej zrobić sobie przerwę teraz niż grać na siłę i nabawić się kontuzji. Trzymamy kciuki, Hubert!” – pisze jeden z fanów na Facebooku.
> „Trochę szkoda, bo liczyłem na dobry wynik w Monte Carlo, ale rozumiem. Dbaj o siebie, wrócisz silniejszy!” – dodaje inny.
Podsumowanie
Rezygnacja Huberta Hurkacza z udziału w Monte Carlo Masters to wydarzenie, które odbiło się szerokim echem w świecie sportu. Choć na razie znamy jedynie ogólnikowe powody tej decyzji, jedno jest pewne – zdrowie i dobro zawodnika muszą stać na pierwszym miejscu. Czy to chwilowa pauza, czy początek większych zmian w karierze Polaka? Czas pokaże.
Na ten moment pozostaje nam tylko życzyć Hubertowi spokoju, regeneracji i powrotu na korty w pełni sił – bo tenis bez „Hubiego” zdecydowanie traci na uroku.
—
Chcesz może wersję z większym dramatyzmem albo wersję tabloidową?