Historyczna chwila! Dym nad Watykanem – kardynałowie podjęli decyzję…
Watykan, Plac Świętego Piotra – tłumy wiernych z całego świata wstrzymały oddech, wpatrując się w komin Kaplicy Sykstyńskiej. Po kilku dniach intensywnych obrad konklawe, z którego opinia publiczna otrzymywała jedynie strzępy informacji, w końcu pojawił się dym. Biały! To znak, na który czekali miliony – decyzja została podjęta. Kościół katolicki ma nowego papieża.
Proces wyboru nowego biskupa Rzymu odbywa się za zamkniętymi drzwiami i jest jednym z najbardziej symbolicznych rytuałów Kościoła. Kardynałowie-elektorzy, odcięci od świata zewnętrznego, modlą się, dyskutują i głosują aż do osiągnięcia niezbędnej większości dwóch trzecich głosów. Gdy ta zostaje osiągnięta, głosowanie kończy się, a odpowiednio przygotowane kartki spalane są w specjalnym piecu z dodatkiem substancji chemicznych, które sprawiają, że dym staje się biały.
Chwilę po pojawieniu się białego dymu rozległy się dzwony bazyliki św. Piotra, ogłaszając światu, że Kościół ma nowego pasterza. Teraz pozostaje już tylko czekać na słowa: „Habemus Papam!” – „Mamy papieża!” oraz na pierwsze publiczne wystąpienie nowo wybranego Ojca Świętego z balkonu nad placem.
To moment pełen emocji, nadziei i modlitwy. Niezależnie od tego, kogo konklawe wyniosło na Stolicę Piotrową, wydarzenie to przejdzie do historii jako kolejny rozdział w dziejach Kościoła katolickiego. Świat patrzy na Watykan z uwagą, zadając sobie pytanie: jaki będzie nowy papież i dokąd poprowadzi wspólnotę wiernych?