W niedzielę, 25 maja 2025 roku, podczas „Marszu Miliona Serc” w Warszawie, premier Donald Tusk wygłosił poruszające przemówienie, w którym wyraził dumę z ogromnej frekwencji i podkreślił znaczenie jedności demokratycznych sił w Polsce. Tusk zaznaczył, że marsz, w którym uczestniczyło około miliona osób, jest symbolem odrodzenia i determinacji społeczeństwa w dążeniu do lepszej przyszłości.
Premier Tusk stwierdził, że „Polska jest stworzona do wygrywania” i że naród zasługuje na więcej. Podkreślił, że obecna mobilizacja obywateli to dowód na to, że Polska ma moc, by osiągnąć sukces.
W swoim wystąpieniu Tusk również odniósł się do niezależności kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, Rafała Trzaskowskiego, podkreślając, że Trzaskowski jest kandydatem obywatelskim i niezależnym, także od niego samego. Zaznaczył, że Trzaskowski chce wziąć odpowiedzialność za przyszłość Polski i nie czeka na niczyją zgodę.
Marsz, który odbył się między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich, miał na celu zjednoczenie wszystkich sił demokratycznych i pokazanie wsparcia dla kandydata demokratycznego, który znajdzie się w drugiej turze. Tusk i Trzaskowski wspólnie zdecydowali o zmianie daty marszu, aby lepiej zintegrować różne środowiska polityczne i społeczne.
Wydarzenie to było nie tylko manifestacją poparcia dla Trzaskowskiego, ale także demonstracją siły i jedności obywateli pragnących demokratycznych zmian w Polsc
e.