Była trenerka Sereny Williams, Rennae Stubbs, skrytykowała grę Igi Świątek po jej porażce z Danielle Collins w trzeciej rundzie Italian Open w Rzymie. Stubbs określiła występ Świątek jako „okropny”, zwracając uwagę na problemy Polki z serwisem i ogólnym podejściem mentalnym do meczu. Jej komentarze wywołały falę reakcji wśród fanów i byłych zawodniczek, w tym Andrei Petković, która uznała ocenę Stubbs za niesprawiedliwą, podkreślając postępy Świątek w poprawie serwisu i zaangażowanie w rozwój kariery.
Danielle Collins, która pokonała Świątek 6:1, 7:5, również wyraziła niezadowolenie z braku uznania dla swojego zwycięstwa. Podkreśliła, że jej sukces nie powinien być umniejszany przez skupianie się na słabościach rywalki. Collins zdominowała mecz, zdobywając 32 wygrywające piłki i przełamując serwis Świątek sześciokrotnie. Dzięki temu zwycięstwu awansowała do kolejnej rundy turnieju, a Świątek spadła poza pierwszą trójkę rankingu WTA po raz pierwszy od marca 2022 roku.
W obliczu zbliżającego się French Open, forma Świątek budzi niepokój. Po porażkach w Madrycie i Rzymie, Polka przyznała, że musi popracować nad swoją mentalnością i odzyskać pewność siebie. Jej dominacja na kortach ziemnych została podważona, a rywalki, takie jak Collins i Coco Gauff, zyskują na pewności siebie.
Wszystko to wskazuje na rosnące napięcie wokół Świątek, zarówno na korcie, jak i poza nim. Krytyka ze strony ekspertów i rywalek, a także presja związana z obroną tytułu w Paryżu, stawiają przed nią poważne wyzwania. Najbliższe tygodnie pokażą, czy Świątek zdoła przezwyciężyć trudności i wrócić na szczyt