Bezczelność! Zamiast rozliczenia Wrzosek, Bodnar ogłasza dla niej “wszelkie wsparcie”. Nakazuje też kontynuację sprawy tzw. dwóch wież
Decyzja ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o objęciu prokurator Ewy Wrzosek „wszelkim wsparciem” wywołała oburzenie wśród polityków opozycji oraz komentatorów życia publicznego. Zamiast rozliczenia kontrowersyjnej prokurator, która przez lata była kojarzona z politycznym zaangażowaniem, Bodnar otwarcie staje po jej stronie.
Ewa Wrzosek, znana z otwartego sprzeciwu wobec działań poprzedniego rządu oraz konfliktów z byłym Prokuratorem Generalnym, wielokrotnie była krytykowana za upolitycznienie swojej pracy. Teraz, zamiast jakichkolwiek konsekwencji, otrzymuje pełne poparcie od obecnego ministra. – Zapewnimy jej wszelkie wsparcie, by mogła wykonywać swoje obowiązki bez żadnych przeszkód – powiedział Bodnar.
Jeszcze większe kontrowersje wywołało polecenie ministra dotyczące wznowienia śledztwa w sprawie tzw. dwóch wież – inwestycji planowanej przez spółkę związaną z Prawem i Sprawiedliwością. Opozycja uważa, że to czysto polityczna decyzja mająca na celu uderzenie w Jarosława Kaczyńskiego i jego środowisko. – To nie wymiar sprawiedliwości, to zemsta – komentują politycy PiS.
Bodnar broni swojej decyzji, twierdząc, że chodzi o przywrócenie równości wobec prawa i zapewnienie niezależności prokuratury. Jednak dla wielu obserwatorów sprawa jest jasna – nowa władza nie zamierza rozliczać „swoich”, ale chętnie rozlicza poprzedników. Tymczasem obywatele mogą się zastanawiać, czy prokuratura rzeczywiście wraca do normalności, czy raczej staje się narzędziem politycznej ve
ndetty.