Będę za Tobą tęsknić na zawsze – Iga Świątek pisze wzruszający list do zmarłego ojca
Drogi Tato,
Choć minęło już trochę czasu od kiedy Cię pożegnałam, wciąż nie potrafię się pogodzić z myślą, że nie ma Cię już przy mnie. Codziennie odczuwam Twoją nieobecność – w każdej chwili triumfu, ale i w każdej chwili słabości. Byłeś moją siłą, inspiracją, pierwszym kibicem i najważniejszym nauczycielem życia.
Pamiętam, jak zabierałeś mnie na kort, kiedy byłam jeszcze mała. Twoje wsparcie, cierpliwość i wiara we mnie pozwoliły mi iść dalej, nawet gdy było ciężko. Dzięki Tobie nauczyłam się walczyć, wierzyć w siebie i być pokorną, niezależnie od wyników.
Nigdy nie zapomnę naszych rozmów, Twojego śmiechu, Twoich rad. Nawet teraz, gdy staję na korcie i słyszę wiwaty tłumu, w mojej głowie brzmi Twój głos – spokojny, pełen ciepła i pewności. Chciałabym, żebyś mógł zobaczyć, jak daleko zaszłam. Ale wiem, że patrzysz z góry i jesteś ze mnie dumny.
Tęsknię za Tobą każdego dnia. Czas nie goi ran, ale uczy, jak z nimi żyć. I choć moje serce boli, noszę w sobie wdzięczność, że mogłam być Twoją córką.
Obiecuję Ci, że nie przestanę walczyć – dla Ciebie, dla nas. Twoja obecność będzie zawsze częścią mojego życia, mojej gry, moich zwycięstw.
Kocham Cię, Tato. Będę za Tobą tęsknić na
zawsze.
Iga.