Ostatnia wypowiedź Aryny Sabalenki wzbudziła prawdziwy huragan emocji — głównie za sprawą porównania z Igą Świątek. Słowa te zapalały dyskusje na kortach, w mediach i wśród kibiców! Poniżej znajdziesz analizę całego zamieszania w około 400 słowach po polsku.
Wszystko zaczęło się po French Open
W finale Roland Garrosu 2025 Sabalenka przegrała z Coco Gauff (6–7, 6–2, 6–4). Po meczu, w emocjonalnym tonie, skrytykowała własną grę, warunki pogodowe – i… zaprezentowała zaskakujące porównanie:
> „Gauff wygrała nie dlatego, że zagrała genialnie, tylko ja popełniłam wszystkie błędy. Gdybym zagrała z Igą [Świątek] w finale, to ona by wygrała dziś” .
To zdanie – mówiące, że Świątek byłaby lepsza niż Gauff w tych samych warunkach – oburzyło wielu. Samo nieuznanie wartości Amerykanki i przypisanie sukcesu wyłącznie sobie trafiło na ostry sprzeciw.
Reakcje rynkowe
Coco Gauff odpowiedziała ze spokojem, ale precyzyjnie:
> „Ostatnio grałam z Igą i wygrałam w dwóch setach. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Każdy mecz to inna historia”
Media i komentatorzy ocenili wypowiedź Sabalenki jako „emocjonalny wybuch” zamiast przemyślaną analizę po porażce . Pojawiły się porównania do słynnych kontrowersji tenisowych – zawodnicy zwykle unikają takich bezpośrednich wręcz porównań.
Co ważne — Iga Świątek
Świątek była niedawno potężnym rywalem, z czterema zwycięstwami w Paryżu z rzędu. W półfinale Roland Garrosu przegrała jednak z Sabalenką, kończąc pasmo 26 triumfów . Iga jeszcze nie komentowała słów Aryny, ale to porównanie z początku było dość zaskakujące — zwłaszcza że ich rywalizacja jest obecnie oceniana jako jedna z najciekawszych we współczesnym tenisie .
Dlaczego to zaskoczenie?
Po pierwsze dlatego, że Sabalenka nie podkreśliła zalet Świątek, lecz skupiła się na błędach własnych i rzekomej przewadze Polki w wyższych warunkach. Po drugie – wypowiedź padła bezpośrednio po porażce, co dla wielu było niestosowne i brakowało jej szacunku wobec przeciwników.
Co dalej?
Sabalenka próbowała złagodzić sytuację za pomocą postu na Instagramie, ale temat dalej żyje – zarówno w mediach, jak i na portalach dla fanów. Teraz kibice z napięciem oczekują pierwszych słów Świątek na ten temat – czy odpowie, czy pozwoli, aby sprawa ucichła?
Podsumowanie
1. Sabalenka – po porażce – przypisała zwycięstwo Gauff własnym błędom i spekulowała, że Świątek byłaby lepsza w tych warunkach.
2. Gauff uroczystą odpowiedzią nie zgodziła się z tym twierdzeniem, podkreślając niedawne zwycięstwo nad Igą.
3. Media oceniają całe wydarzenie jako „emocjonalny incydent”, a nie analizę merytoryczną
4. Fani i komentatorzy badają znaczenie porównan
ia oraz czekają na reakcję Świątek.
—