Aryna Sabalenka chce wyprzedzić Igę Świątek na szczycie rankingu WTA do końca roku
Aryna Sabalenka, obecna numer dwa na świecie, otwarcie wyraziła ambicję, aby do końca roku 2024 wyprzedzić Igę Świątek i zająć pierwsze miejsce w rankingu WTA. Białorusinka, która w ostatnich latach imponuje swoją agresywną grą i fizyczną dominacją na korcie, jest zdeterminowana, by osiągnąć ten cel i zakończyć sezon jako liderka światowego tenisa kobiecego.
Obecnie różnica punktów między Świątek a Sabalenką jest niewielka, co daje Białorusince realne szanse na wyprzedzenie Polki. Sabalenka intensywnie pracuje nad swoim stylem gry, koncentrując się na eliminowaniu błędów oraz poprawianiu techniki serwisu, który często decyduje o jej wynikach na kortach twardych. W sezonie 2024 osiągnęła kilka imponujących wyników, które znacznie wzmocniły jej pozycję w rankingu, w tym triumfy w ważnych turniejach oraz udział w finałach.
Iga Świątek, aktualna liderka, jest jednak bardzo konsekwentna i stabilna, co sprawia, że niełatwo będzie ją zdetronizować. Polka ma również swoje atuty – znakomitą technikę i psychiczne opanowanie w trudnych sytuacjach. W 2024 roku Iga udowodniła, że potrafi radzić sobie z presją i niejednokrotnie pokonywała najlepsze zawodniczki, co dodatkowo cementowało jej pozycję. Świątek zdobyła serca kibiców swoją pokorą i skupieniem na grze, a także promowaniem zdrowych wartości w sporcie.
Kluczowym czynnikiem w rywalizacji obu tenisistek mogą być wyniki w nadchodzących turniejach kończących sezon, gdzie zarówno Świątek, jak i Sabalenka będą walczyły o punkty niezbędne do objęcia pozycji liderki. Sabalenka zdaje sobie sprawę, że nawet najmniejszy błąd może kosztować ją wymarzony tytuł, dlatego jest gotowa poświęcić wszystko, by osiągnąć swój cel.
Ambicja Sabalenki to nie tylko osobisty sukces, ale również sposób na zapisanie się w historii tenisa. Jej agresywna, pełna energii gra kontrastuje z bardziej kontrolowanym, technicznym stylem Świątek, co sprawia, że ich rywalizacja przyciąga ogromną uwagę fanów na całym świecie. Czy Białorusinka zdoła pokonać Polkę na drodze do sukcesu, okaże się w najbliższych tygodniach. Jedno jest pewne – walka o pierwsze miejsce w rankingu WTA zapowiada się niezwykle emocjo
nująco.