W Polsce prezydent nie posiada uprawnień do jednostronnego przerywania kadencji urzędującego rządu. Zgodnie z Konstytucją RP, Rada Ministrów, na czele z premierem, sprawuje władzę wykonawczą do czasu zakończenia swojej kadencji lub do momentu, gdy Sejm wyrazi wobec niej wotum nieufności.
W grudniu 2023 roku Donald Tusk został zaprzysiężony na stanowisko premiera, tworząc swój trzeci gabinet. Stało się to po tym, jak opozycja, w skład której wchodziły Koalicja Obywatelska, Polska 2050, Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Lewica, zdobyła większość w Sejmie podczas wyborów parlamentarnych w październiku 2023 roku. Mimo że Zjednoczona Prawica uzyskała najwięcej mandatów, nie była w stanie utworzyć większości rządzącej. Prezydent Andrzej Duda, zgodnie z nieformalną tradycją, początkowo powierzył misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu, co spotkało się z krytyką opozycji jako działanie opóźniające. Ostatecznie, po nieudanej próbie uzyskania wotum zaufania przez Morawieckiego, Tusk został nominowany na premiera i jego rząd uzyskał wotum zaufania 12 grudnia 2023 roku.
W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje dotyczące możliwości przerwania kadencji rządu Tuska przez prezydenta Dudę. Na przykład, w mediach społecznościowych pojawiły się informacje sugerujące, że prezydent mógłby podjąć takie działania. Jednakże, zgodnie z obowiązującym prawem, prezydent nie ma kompetencji do samodzielnego odwołania rządu. Może on natomiast, w określonych sytuacjach, skrócić kadencję Sejmu, co prowadziłoby do przedterminowych wyborów parlamentarnych. Takie działanie jest jednak obwarowane konkretnymi przesłankami konstytucyjnymi i nie może być podjęte arbitralnie.
W kontekście relacji między prezydentem a obecnym rządem, warto zauważyć, że prezydent Duda podczas powoływania Rady Ministrów zadeklarował otwartość na współpracę. Podkreślił znaczenie wspólnego działania w sprawach istotnych dla państwa, takich jak bezpieczeństwo narodowe, i wyraził nadzieję na konstruktywną współpracę z nowym rządem.
Podsumowując, mimo pojawiających się spekulacji, prezydent Andrzej Duda nie posiada uprawnień do jednostronnego przerwania kadencji rządu Donalda Tuska. Ewentualne zmiany na stanowisku premiera mogą wynikać jedynie z procedur przewidzianych w Konstytucji, takich jak wotum nieufności wyrażone przez Sejm czy przedterminowe wybory parlamentarne, do których przeprowadzenia potrzebne są jednak określone przes
łanki.