**Amerykanie już wiedzą przed meczem Świątek – Collins. “Może przegrać.”**
*Warszawa, 5 lipca 2025 r.* – W świecie tenisa zawrzało po tajemniczych doniesieniach zza oceanu. Kilka godzin przed ćwierćfinałowym pojedynkiem Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins na Wimbledonie, w amerykańskich mediach pojawiły się szokujące spekulacje. Niektórzy eksperci i nieoficjalne źródła związane z otoczeniem Collins twierdzą, że polska tenisistka może mieć poważne problemy w nadchodzącym meczu.
### **”To nie będzie łatwy mecz dla Igi”**
W programie *”Tennis Tonight”* na jednej z amerykańskich stacji sportowych byli zawodnicy i analitycy dyskutowali o nadchodzącym starciu. – Collins jest w świetnej formie, a Świątek ostatnio nie wygląda na swoją najlepszą wersję – stwierdził były finalista US Open, James Blake. – Jeśli Iga nie poprawi pierwszego serwisu i nie uniknie błędów w kluczowych momentach, może przegrać.
Podobne opinie pojawiły się w serwisie *Sports Illustrated*, gdzie zwrócono uwagę na ostatnie mecze Polki. – Świątek miała problemy z kontuzją mięśnia pośladkowego w French Open, a jej gra na trawie wciąż nie jest tak dominująca jak na kortach ziemnych – napisał dziennikarz Tom Perrotta.
### **Czy Collins zna słabe punkty rywalki?**
Plotki o możliwej porażce Świątek podsycają również wypowiedzi anonimowego członka sztabu Collins. – Danielle pracowała nad specyficznym returnem, który ma dezorientować Igę. Wiemy, że Polka bywa nerwowa, gdy przeciwniczka gra bardzo agresywnie i nie daje jej czasu na przygotowanie uderzenia – powiedział tajemniczy źródło w rozmowie z *The Tennis Gazette*.
W sieci pojawiły się nawet nagrania z treningów Collins, na której widać, że Amerykanka ćwiczyła krótkie, ostre piłki w środek kortu, co może utrudniać Świątek wykorzystanie jej słynnego topspinu.
### **Reakcja w Polsce: “To tylko psychozwa”**
Polscy fani i eksperci nie dają wiary amerykańskim prognozom. – To typowa gra psychologiczna przed ważnym meczem – komentuje dla *Przeglądu Sportowego* były trener reprezentacji Polski, Tomasz Wiktorowski. – Iga jest mistrzynią wielkoszlemową i wie, jak radzić sobie z presją. Collins jest niebezpieczna, ale Świątek ma większy arsenał.
Samą Świątek te doniesienia najwyraźniej nie przejmują. Na konferencji prasowej przed meczem zachowała zimną krew. – Każdy ma prawo do swojej opinii. Ja gram swojego tenisa i skupiam się na tym, co mogę kontrolować – powiedziała.
### **Co pokaże kort?**
Mecz Świątek-Collins zapowiada się na emocjonujące starcie. Collins, która w przeszłości już pokonała Polkę (m.in. w Australian Open 2022), ma styl gry, który może być kłopotliwy. Jeżeli Amerykance uda się utrzymać wysokie tempo i ograniczyć własne błędy, walka będzie zażarta.
Jednak Świątek wciąż jest faworytką. Jeżeli wykorzysta swoją wszechstronność i zdominuje wymiany z głębi kortu, powinna przejąć kontrolę nad spotkaniem. Kluczowy może być początek meczu – jeśli Iga szybko złapie rytm, Collins będzie miała trudne zadanie.
### **Zakończenie**
Czy amerykańskie przewidywania się sprawdzą? Czy może polska mistrzyni raz jeszcze udowodni, że w najważniejszych momentach potrafi wznieść się na wyżyny? Odpowiedź poznamy już dziś wieczorem.
*Więcej relacji na żywo z Wimbledonu już wkrótce w naszym serwisie!*
—
*Tekst jest fikcją literacką. Wszystkie cytaty i sytuacje są wymyślone na potrzeby artykułu.*