Po 105 minutach emocjonującego pojedynku na korcie, Coco Gauff pokonała Mirrę Andriejewą i zameldowała się w kolejnej rundzie turnieju, kończąc tym samym wielki hit dnia. Młoda Rosjanka, która w ostatnich miesiącach imponowała formą, postawiła Amerykance twarde warunki, ale ostatecznie musiała uznać wyższość faworytki.
Spotkanie od początku było bardzo wyrównane. Gauff, znana z waleczności i atletyzmu, musiała mierzyć się z nieprzewidywalnością i finezją 17-letniej Andriejewej. Obie zawodniczki prezentowały wysoki poziom, a wymiany piłek często budziły aplauz publiczności. Kluczowe dla losów meczu okazały się niewielkie detale — odrobina większego doświadczenia oraz siła fizyczna po stronie Gauff przesądziły o jej zwycięstwie.
W decydujących momentach Amerykanka wykazała się większą odpornością psychiczną. Przy stanie 5:5 w drugim secie przełamała serwis rywalki, a następnie pewnie zakończyła spotkanie własnym podaniem. Mecz zakończył się wynikiem 6:4, 7:5.
Dzięki temu zwycięstwu Gauff awansowała do półfinału, gdzie czeka już Aryna Sabalenka. Białorusinka z pewnością uważnie śledziła starcie swojej potencjalnej rywalki i wie, że czeka ją trudne wyzwanie. Obie tenisistki spotykały się wcześniej kilkukrotnie i każde z tych spotkań niosło ogromne emocje.
Dla Gauff to szansa, by potwierdzić swoją przynależność do światowej czołówki, a dla Sabalenki – okazja do rewanżu i walki o finał wielkoszlemowego turnieju. Fani tenisa mogą szykować się na kolejne widowisko najwyższej
klasy.